Nicholas Murray Butler powiedział kiedyś: "Ludzie dzielą się na trzy grupy. W pierwszej, nielicznej znajdują się ci, którzy działają, w drugiej - liczniejszej - ci, którzy obserwują co się dzieje, i w trzeciej - najliczniejszej ci, którzy nie mają żadnego pojęcia co to się działo". Cytuję tę wypowiedź nie bez przyczyny. Otóż w naszej polonijnej społeczności mamy reprezentanta tej pierwszej grupy, człowieka-działacza. Jest nim Jerry Malinka, kochający syn i mąż, dumny ojciec i dziadek, a przede wszystkim wrażliwy artysta malarz, poeta i muzyk. Jest on gotowy pomóc bliźniemu w każdej sytuacji, zarówno tutaj, jak i w kraju nad Wisłą. To za jego przyczyną mogliśmy uczestniczyć we wspaniałym koncercie zorganizowanym jako fundraiser, zasilający fundusze Festiwalu Małej Polski.
Koncert odbył się w piątek 3 maja br. w Placówce Haller Post w New Britain.
Gwoli "politycznej poprawności" podam, iż pomysł zorganizowania występu artystów wyszedł od Richie' ego Badowskiego, niemniej to Jerry pracował nad jego detalami. I udało się! W koncercie udział wzięły trzy zespoły:Rich Badowski & Frank Breen Duo, Broad Street Band i Raspberry Goats.
sprawca "całego zamieszania" - NASZ Jerry
W skład Broad Street Band weszli: Marek Biernat - gitara, Tomasz Burek - druga gitara, Janusz Letniowski - gitara basowa, Marek Masiukiewicz - perkusja, Zbigniew Kuśmider - klawisze oraz Jarek Majka - wokal.
W zespole Raspberry Goats natomiast wystąpili: Robert Kozyniak - gitara, Jerry Malinka - druga gitara, Zbigniew Majka - gitara basowa, Adam Owczarski - perkusja oraz Artur Talaska - klawisze.
Ich występ wzbogacili wokaliści: Wojciech Nędza, Piotr Olejniczak (gościnnie) oraz Jolanta Gąska. I tu kilka słów o Joli, która była rewelacyjna! Aż trudno uwierzyć, że był to jej debiut na scenie. Jak sama przyznała, jej największym dotychczasowym doświadczeniem były śpiewy przy ognisku. A będąc fanką zespołu, czuła się swobodnie w towarzystwie braci artystycznej. Chwile wahania przyszły wtedy, gdy Jerry usłyszał ją śpiewającą a capella po jednym z koncertów i zaproponował jej współpracę. Nie była wówczas pewna czy podoła. Szczęśliwie dla nas, podołała, a podczas piątkowego koncertu bardzo spodobała się publiczności. Członkowie zespołu Raspberry Goats już przygotowują dla niej repertuar, z którym wystąpi na Festiwalu Małej Polski. A my z niecierpliwością na to czekamy. Festiwal odbędzie się w niedzielę 2 czerwca na Broad St. w New Britain. Zapraszamy!